Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

19 marca 2024 r.
7:54

Górnicy z Bogdanki żądają podwyżki. Dzisiaj wielka pikieta przed siedzibą zarządu

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 A A
Na 19 marca związkowcy zapowiadają pikietę przed siedzibą zarządu kopalni
Na 19 marca związkowcy zapowiadają pikietę przed siedzibą zarządu kopalni (fot. DW)

Sytuacja w kopalni zaczyna dochodzić do punktu wrzenia. Związkowcy nie mogą się dogadać z zarządem kopalni w kwestii podwyżek. Dlatego dzisiaj (19 marca) staną z wielką pikietą przed siedzibą zarządu. Tymczasem na 12 kwietnia zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie Lubelskiego Węgla Bogdanka SA. Jednym z punktów jest podjęcie uchwał w sprawie zmiany w składzie Rady Nadzorczej spółki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Cztery związki zawodowe działające w Bogdance postulują 15-proc. podwyżkę pensji. Do tego trzeba doliczyć 7-proc. wzrost płacy od 1 stycznia br., czyli podniesienia kwoty minimalnej krajowej. W efekcie koszty pracy w Bogdance mogą wzrosnąć nawet o 22 proc. W skali roku może to kosztować kopalnię blisko 200 milionów złotych.

Pikieta

– Na wtorek 19 marca br. zapowiedzieliśmy pikietę przed siedzibą zarządu kopalni, ponieważ nie możemy dojść do porozumienia w sprawie podwyżek płac – mówi Jacek Świrszcz, przewodniczący ZZG w Polsce LW „Bogdanka” S.A. – Od trzech miesięcy przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w kopalni prowadzą z zarządem rozmowy. Żądamy 15-procentowej podwyżki płac. Jest to oczywiście punkt wyjścia. Z tym zarządem podpisaliśmy już wiele umów, porozumień regulujących płace czy świadczenia socjalne, m.in. podwyższenie odpisu na fundusz socjalny, nowe stawki flapsów (talony żywnościowe dla pracowników kopalni – 54 i 32 zł za dzień pracy), ubiegłoroczne nagrody – dodaje. Do pikiety dojdzie „w przypadku braku woli dialogu społecznego lub konkretnych propozycji ze strony pracodawcy do 18 marca,” – informują we wspólnym komunikacie 4 związki zawodowe działające w kopalni.

Obecnie LW Bogdanka zatrudnia ponad 5200 osób. Średnia pensja górnika oscyluje wokół kwoty 15 tys. zł brutto. Do tego trzeba doliczyć benefity – barbórka i 14. pensję (oba w wysokości pensji miesięcznej), talony żywieniowe, tzw. flapsy, dopłaty do wypoczynku. W ubiegłym roku dodatkowo górnikom wypłacono nagrody jubileuszowe z okazji 40-lecia wydobycia, od ponad 20 do 40 tysięcy złotych per capita brutto, w zależności od wysługi lat.

Idą zmiany

Już wiadomo, że 12 kwietnia odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy kopalni. Związkowcy mimo nadchodzących zmian, obstają przy swoim.

– Nie jest tajemnicą, że zarząd Enei (główny udziałowiec Bogdanki – przyp. red.), zleci naszemu zarządowi zwołanie tzw. walnego, a konsekwencją tego będą zapewne zmiany w zarządzie naszej kopalni. Z boku może to wyglądać, że górnicy oczekują porozumienia z obecnym zarządem, na „odchodne” lub nowym, jako „wkupnego”. My związkowcy tu w Bogdance byliśmy i będziemy, a zarządy się zmieniają, przeżyliśmy już ich kilka. Trzeba podkreślić, że to górnicy wypracowali rekordowy zysk w minionym roku i coś się nam z niego należy. Nie tylko „Bóg zapłać” – dodaje przewodniczący ZZG w Polsce LW „Bogdanka” S.A.


Przypomnijmy, że w całym 2023 roku Bogdanka osiągnęła rekordowy zysk netto w wysokości 687,1 mln zł. To o 391 procent więcej niż zysk z 2022 roku. A wstępny plan produkcyjny na 2024 rok zakłada wydobycie ok. 9 mln ton węgla handlowego.

Nadzwyczajne walne zgromadzenie zostało zwołane na 12 kwietnia. Podczas tego zgromadzenia zostaną powołani, tego trzeba się spodziewać, nowi ludzie do rady nadzorczej firmy.

– Na kopalni głośno mówi się, że związkowcy już szukają dojść do polityków koalicji rządzącej. Byli już u ministra Krzysztofa Hetmana, rozmawiali z łęczyńskim posłem doktorem Krzysztofem Bojarskim. Podobno minister Borys Budka, minister aktywów państwowych, już nie odbiera telefonów w sprawie nowych władz kopalni. Obawiam się, że będzie jak za poprzednich czasów PO, która do Rady Nadzorczej kopalni wsadziła lekarza weterynarii z Mysłowic – mówi górnik z długim stażem pracy.

– Kopalnią pokierują fachowcy wybrani w drodze konkursu. Koniec z polityką w Bogdance, teraz jest czas pragmatyków i praktyków – zapewniła nas posłanka Marta Wcisło z PO. – Wtedy też miał być konkurs i fachowcy – dodał nasz rozmówca.

Podwyżki czy inwestycje?

Przed górnictwem, także Bogdanką, stoją duże wyzwania. Zapowiadana dekarbonizacja, duży napływ do Polski tańszego węgla z importu, np. z Kolumbii, oraz wysokie koszty pracy w polskich kopalniach – eksperci nie owijają sprawy w bawełnę - polskie górnictwo stoi przed kryzysem. Jerzy Steinhoff, były minister gospodarki, ekspert w dziedzinie górnictwa, w WNP mówi wprost o konieczności zamykania nierentownych kopalń, ze względu na malejący popyt i zbyt wysokie koszty pracy w polskim górnictwie.

Po cichu górnicy z Bogdanki chłodnym okiem patrzą na ten spór.

– Trzeba myśleć o przyszłości firmy. Podwyżki pensji mogą nam odbić się czkawką, bo koszty wzrosną, a perspektywy są niepewne. – mówi górnik z młodszego pokolenia. – Chciałbym „na kopalni” pracować do emerytury. Jak przegniemy z pensjami, to być może zjemy „własny ogon’’. Związki są zbyt pazerne – dodaje.

– Czy jesteśmy pazerni? Identyczne pytanie można zadać innym grupom zawodowym, które otrzymają 20-proc. czy 30-proc. podwyżki. Każdy walczy o swoje. Nie jesteśmy pazerni, tylko chcemy mieć udział w zyskach, które zostały wypracowane dzięki nam, a przy tym zapewnić naszym pracownikom takie same warunki do życia, jak w roku poprzednim – dodaje Jacek Świrszcz.

– Nikt nie chce, ani nie myśli, o „przejedzeniu zysku kopalni”, niechże padnie jasna propozycja o przeznaczeniu środków na inwestycje, tj. budowa szybu. Cała załoga to zrozumie. Takie sytuacje miały już miejsce w latach poprzednich, tj. rozbudowa pola Stefanów, rozbudowa ZPMW – mówi przewodniczący ZZG w Polsce LW „Bogdanka” S.A. – My mamy zamiar pracować w Bogdance do emerytur. Z takim założeniem są też niedawno przejęci pracownicy ze spółki RG.

W dwie strony

Jacek Świrszcz powiedział także, że związki zawodowe działają w dwie strony.

– Jeżeli sytuacja będzie się pogarszać, wówczas siądziemy do stołu, by rozmawiać o różnych wariantach ewentualnego ratowania zakładu. Tak było w kopalni „Silesia” na Śląsku, gdy mieli problemy. To normalne. A do dekarbonizacji, to jeszcze droga daleka. Szybciej grozi nam blackout niż czysta czy zielona energia – zakończył przewodniczący.

– Jest mi wstyd, że związkowcy myślą tylko o tym, jak zwiększyć swoje zarobki. Tymczasem kopalnia wymaga inwestycji. Już dziś na ścianę w Bogdance górnicy muszą jechać po siedem kilometrów. Czas efektywnej pracy skraca się na szychcie do 3-4 godzin. Kopalnia potrzebuje nowych szybów wentylacyjnych, bo wcześniej Bogdankę zabije wysoka temperatura w chodnikach, niż dekarbonizacja – dodaje górnik z dużym doświadczeniem. – Na naszą firmę trzeba patrzeć z perspektywą 10 lat wprzód, a nie podwyżek tu i natychmiast. Wyższe pensje to droższy prąd. Za podwyżki zapłacą też wszyscy górnicy – mówi.

Władze kopalni nie komentują roszczeń płacowych do czasu zakończenia negocjacji ze związkami zawodowymi.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Świdnik. Jak trzeba to i życie uratują
galeria

Świdnik. Jak trzeba to i życie uratują

W czwartek na terenie galerii handlowej w Świdniku pojawił się nietypowy gość. Potrzebna była interwencja straży pożarnej, miejskiej, a także weterynarza. Drugie wezwanie dotyczyło kota, który utknął na drzewie.

Cel Górnika Łęczna na mecz ze Stalą Rzeszów? Wygrać pomimo poważnych osłabień

Cel Górnika Łęczna na mecz ze Stalą Rzeszów? Wygrać pomimo poważnych osłabień

Terminarz 33. kolejki ułożył się tak, że Motor Lublin gra na wyjeździe z Resovią, a Górnik Łęczna u siebie ze Stalą Rzeszów. Dla zielono-czarnych wynik sobotniego meczu (godz. 20) może okazać się kluczowy w kontekście walki o miejsce w strefie barażowej po zakończeniu sezonu zasadniczego

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

W sobotę w Lubartowie będzie słychać przyjemny ryk silników i czuć zapach spalin. Ulicami miasta przejadą setki jednośladów. Przed nami 15. Kapucyński Piknik Motocyklowy połączony ze zbiórką charytatywną.

Już od 10.00. Wyprzedaż, wystawa i warsztaty dla dzieci
18 maja 2024, 10:00

Już od 10.00. Wyprzedaż, wystawa i warsztaty dla dzieci

Fundacja KZMRZ zaprasza na weekendowe wydarzenia organizowane w hali po nieczynnym dworcu autobusowym przy Lubelskiej w Puławach: garażową wyprzedaż, a także zwiedzanie budynku i wystawę sztuki współczesnej w ramach "nocy muzeów".

Turka. Żyją na cyplu dawnych osadników
ZDJĘCIA
galeria

Turka. Żyją na cyplu dawnych osadników

W Turce odkrycie archeologiczne

Piątkowy luzik
foto
galeria

Piątkowy luzik

Nie ma to, jak piątkowy luz, bo przecież piątek to weekendu początek. Zobaczmy, jak się bawił Lublin i co się działo w lubelskim klubie 30. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Ten zespół jest gotowy walczyć o najwyższe cele

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Ten zespół jest gotowy walczyć o najwyższe cele

Motor wygrał ważny mecz w Rzeszowie z Resovią i zbliżył się do gry w barażach o PKO BP Ekstraklasę. Co po piątkowym spotkaniu powiedzieli trenerzy obu ekip?

Wisła Grupa Azoty Puławy wraca z ostatniego wyjazdu w sezonie z punktem

Wisła Grupa Azoty Puławy wraca z ostatniego wyjazdu w sezonie z punktem

Trzy ostatnie mecze Wisła Grupa Azoty Puławy rozegrała na wyjazdach i dopisała sobie po nich pięć punktów. W piątek podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zremisowali w gościach z GKS 1962 Jastrzębie i na kolejkę przed końcem sezonu wciąż są ponad strefą spadkową

Motor wygrał z Resovią i zrobił krok w stronę baraży o PKO BP Ekstraklasę [zobacz bramki]
film

Motor wygrał z Resovią i zrobił krok w stronę baraży o PKO BP Ekstraklasę [zobacz bramki]

Piłkarze Motoru zrobili swoje. W piątkowy wieczór pokonali w Rzeszowie Resovię 3:1 i na razie wskoczyli do strefy barażowej. Porażkę poniosła Wisła Płock, więc drużyna Mateusza Stolarskiego w tabeli na pewno wyprzedzi jednego rywala. Czy kogoś jeszcze? Pozostaje czekać na wyniki pozostałych spotkań.

Pogrom na torze, radość na trybunach. Tak dopingowaliście Orlen Oil Motorowi [zdjęcia kibiców]
galeria

Pogrom na torze, radość na trybunach. Tak dopingowaliście Orlen Oil Motorowi [zdjęcia kibiców]

Kolejny mecz Orlen Oil Motoru Lublin i kolejna deklasacja rywala. Tym razem lubelskie Koziołki pokonały na własnym torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Mecz był bardzo jednostronny, ale miał bardzo ciekawy wątek - powrót do Lublina Jarosława Hampela. Sprawdźcie jaka atmosfera panowała w piątkowy wieczór na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich

Zderzenie karetki na sygnale

Zderzenie karetki na sygnale

Karetka na sygnale zderzyła się z pojazdem osobowym. 8 osób poszkodowanych w wypadku na ulicy Kunickiego w Lublinie.

Orlen Oil Motor Lublin bez litości dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra [zdjęcia]
galeria

Orlen Oil Motor Lublin bez litości dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra [zdjęcia]

Piąty mecz i piąta wysoka wygrana Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze. Lubelskie Koziołki wysoko pokonały na swoim torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra, w barwach którego nad Bystrzycę wrócił legendarny Jarosław Hampel

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego

68-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów zaginął w styczniu br. Niestety, policja natrafiła na ciało mężczyzny.

Nietypowa licytacja w urzędzie. Można kupić stal

Nietypowa licytacja w urzędzie. Można kupić stal

Urzędnicy chcą się pozbyć ponad 30 ton stali. To w zasadzie zdemontowana kładka dla pieszych. Będzie można ją wylicytować 23 maja.

Jechał mimo zakazu i pod wpływem alkoholu

Jechał mimo zakazu i pod wpływem alkoholu

Mieszkaniec powiatu puławskiego został zatrzymany. Na decyzję sądu poczeka w areszcie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!